COŚ ŻÓŁTEGO - NARESZCIE!
Żółty kolorem sezonu. To już pewne i przyklepane. Ja jak zwykle, gdy tylko czegoś pojawia się za dużo - mam "blokadę" - boję się, żeby nie popaść w przesadę i nie podążyć ślepo za modą. Dlatego u nas na razie tylko - ŻÓŁTA CZAPA. Niedługo - zresztą sami zobaczycie - dołączą do niej jeszcze nieśmiało żółte spodnie.
Co z tym żółtym??? My próbujemy. Chyba trochę już nawet kochamy :-)
SPACEREK MINIATUROWY
Nasza miniaturkowa sesja odbyła się w podpoznańskim muzeum miniatur. Kalinka wydawała się tam taka duuuża :-)
Debiutowała nie tylko czapa, ale też futerko granatowe, które sprawdziło się doskonale tego dnia - tak jakby już trochę... zimowego...
Kalinka ma:
czapka - Zara Kids
futerko - Marks&Spencer
rajtuzki - F&F
A taka "czapa" do kompletu pasuje?
:-)
No - to: żółta czapa na zimę jest, żółte spodnie czekają na swoją kolej i swój dzień, my szykujemy się na przywitanie zimy, a Kalinka mówi tymczasem: pa pa pa!!!
Do następnego...
Hej już jesteś w bazie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jak zaobserwujesz któryś z blogów kosmetyczny lub kulinarny i oczywiście wkleisz banerek u siebie z podlinkowaniem :)
Pozdrawiam
Ok. Tak zrobię. Pozdrawiam serdecznie i zawsze zapraszam! :-)
UsuńCzapa świetna!! Ja również mam zamiar kupić Gagatkowi musztardowe gatki, ale dopiero jak wrócę do domku, bo w PL nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńhttp://glamourmamablog.blogspot.co.uk
Ja będę miała u siebie cudne spodenki żółte - musztardowe , ale dopiero na wiosnę (od lutego tak). Zapraszam zawsze! Fajnie, że zaglądacie do nas. My do Was też często :-)
UsuńMama i Kalinka
Ale cudna czapa, a ja mam podobną ale miedzianą :-)
OdpowiedzUsuńCzapa jest naszym hitem na tę zimę i z tym granatowym futerkiem będzie zestawem sezonu :-)
UsuńPozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny.
Mama i Kalinka
nie no kalinka mistrzostwo świata w tej czapencji :)
OdpowiedzUsuń(a wy z poznania jesteście?? bo to blisko nas! czy tylko taki wypad?)
My z Poznania! A co? Kawka? :-)
Usuńto rozumiem, że w sobotę lecicie na targi młodych projektantów ?
Usuńja bym chętnie się wybrała, ale nie wiem czy tata eR będzie miał ochotę
my z kościana więc poznań w sumie rzut beretem
a kawka zawsze mile widziana, szczególnie w miłym towarzystwie
Nie lecimy, bo chore! :-(
UsuńA jak będziecie w Poznaniu to krzyczcie - na kawkę zapraszamy !
OOOoooo!!! Przesłodka jest Kalinka :D Jak moja Blankabyła jeszcze maleńka, marzyły mi się żółte śpioszki. I niestety ich nigdzie nie dostałam... Dla dziewczynek króluje róż w każdym niemal odcieniu i cięzko kupić coś odbiegającego od tej gamy kolorów.
OdpowiedzUsuńNo, prawda - ja ciągle wysilam wzrok w różnych sklepach, żeby znaleźć coś fajnego niekoniecznie różowego. Chociaż całkowitą przeciwniczką różu nie jestem - gdy ma odcień taki przygaszony, blady to nawet fajnie wygląda. A ostatnio faktycznie naszym hitem jest żółty i granat. Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy na nowości już niedługo u nas.
UsuńMama i Kalinka
Taką żółtą czapę, to i ja bym z chęcią nałożyła ;)
OdpowiedzUsuń