W ANGIELSKIM STYLU
Przyjęcie w ogrodzie, słoneczne popołudnie, kapelusze i...konie. To wszystko musi kojarzyć się ze stylem angielskich elegantek :-) Kalina tak mimochodem się w ten styl wpisała na jednym z urodzinowych "party". Zapraszam !
Pół żartem, pół serio oczywiście ta stylizacja! Ale...sami przyznacie, że coś z angielskich klimatów w niej jest. Efekt zupełnie niezamierzony, konik dmuchany przypadkiem wpadł w ręce Kaliny. Kapelusik? Cóż - po prostu mały stylowy zabieg. Powiem szczerze - podobamisie!
Sukienka - Mayoral
Sweterek - Mayoral
Buty - Clarks
Kapelusik - z szafy :-)
Po tak eleganckiej propozycji zapraszamy Was na zupełne jej przeciwieństwo. Pokażemy, co zabrałyśmy ze sobą na prawdziwie wiejską wyprawę. Już wkrótce!
Jak zwykle bardzo niezwykle, super...wspaniały klimacik wyczarowałaś w tych zdjęciach, a Kalina....no cóż super :)
OdpowiedzUsuń:-) :-) ;-)
UsuńSuper! Z tego przyjęcia Kalinka mogłaby jechać prosto na wyścigi do Ascot :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - nie mogłam sobie przypomnieć, gdzie te wyścigi...;-) dzięki za podpowiedź!
Usuń