KOLOROWE SŁODKOŚCI
Z okazji Dnia Dziecka życzycie spełnienia kolorowych marzeń, uśmiechu, wielu niesamowitych przygód, radości i słodkości... Ale ja właśnie dziś zastanawiam się nad sensem pewnych spraw.
Zapraszam na trochę kolorów okraszonych odrobiną goryczy, a właściwie garstką refleksji.
Słodko - gorzki. Tak właśnie określiłabym nastrój dzisiejszego posta. W końcu nie zawsze musi być wesoło i skocznie, bo nie zawsze jest tak w rzeczywistości. Choć, czytając większość blogowych wpisów, mam wrażenie, że wszędzie i u wszystkich świeci słońce, dzieci są permanentnie uśmiechnięte, a mamusie tryskające energią 24 h. Cóż...ja przyznaję, że ostatnio ciągnę nosem po ziemi, padam na twarz i mam dość: bloga, dzieci, codziennych zmagań i chwilami samej siebie.
Czy jestem wyrodną matką?!
Może to nieodpowiedni moment.
Może komuś zepsułam humor przy tak radosnej okazji. Trudno.
Na osłodę dla siebie i dla tych, którzy z okazji Dnia Dziecka też życzą sobie odrobiny spokoju
- letnia, słodka chwila z Kaliną. :-)
sukienka: Catimini
skarpetki: H&M
spinka: Claire's
Uśmiech dziecka osuszy jednak każdą łzę :-)
Życzymy Wam więcej radości niż goryczy, więcej miłości niż smutku, więcej przyjaźni niż samotności, więcej ciepłych, słonecznych i pięknych dni!
Mama i Kalinka
Kalinka jest mega fotogeniczna, każdy ma czasem dosyć... nawet najsilniejsza osoba, jaką bez dwóch zdań jest mama. Ale ja gdy mi źle, spojrzę na Julkę i siły wracają, a jak zobaczy że mam smutną minę przyjdzie zrobi ajka, utuli i jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńOj! Jak to dobrze przekonać się , że jesteście wciąż tu z nami i...że też czasem macie dość :-) Pozdrawiamy serdecznie.
UsuńWbrew pozorom, matka to nie cyborg, więc ma prawo mieć lepsze i gorsze chwile, być zmęczona, mieć dość, ale matka to taki człowiek, który bardzo szybko się regeneruje pod wpływem dziecięcego uśmiechu/całusa/przytulaska/czułego spojrzenia itp. itd.
OdpowiedzUsuńDzięki, że jesteście z nami wciąż :-)
Usuń