RODZINKA SPACERUJE
- a nie siedzi za stołem :-) :-)
Jadło się, siedziało - no niestety, jak co roku rodzinne święta tradycyjnie, po polsku. Ale były też spacery, zabawy i szaleństwa panny Kalinki. Chcę Wam pokazać zdjęcia z naszej krótkiej wyprawy nad jezioro. Zrobione w stylu "sentimental". Taka opcja w "kreatorze zdjęć" - bo mi przypomniały się rodzinne święta, spacery sprzed lat...
Myślę, że kupiłyśmy najlepszą kurtkę na zimę, jaką można sobie wyobrazić, bo:
- jest granatowa, a granat to "nowy czarny" tego sezonu
- jest w kolorowe kropki - już sprawdziłam - pasuje DO WSZYSTKIEGO
- Kaptur i ściągacz w pasie to oczywiście podstawa
- jest ciepła, ale lekka, co dla mnie jest bardzo ważne
- jest DWUSTRONNA, o tym co na drugiej stronie będzie w kolejnym wpisie, ale wierzcie mi, to coś wyjątkowego
Ogólnie - kurtka w tym roku trafiła nam się SUPER.
KALINA MA:
- kurtka: Zara Kids
- leginsy - H&M
- szal - Zara by Mama
- nauszniki 5-10-15
buty - H&M
Nauszniki mnie rzuciły na kolana - są szare i mają naszyte kolorowe, mieniące się kamyczki. Aż trudno uwierzyć, że są z 5-10-15, bo akurat tam rzadko znajduję coś oryginalnego dla Kaliny. A tu - proszę - taka niespodzianka.
Powiem Wam jeszcze coś - są dobre na mnie też (bo regulowane) - i zamierzam to wykorzystać :-0
Zaczynamy nowy 2014 rok tutaj, na bloggerze, z Wami...
Będziemy jeszcze częściej i jeszcze piękniej - to mogę obiecać. Więc - zaglądajcie, czytajcie, komentujcie. My zawsze tu czekamy!
:-) :-) :-)
pa pa pa
Do następnego!
te nauszniki muszą być moje.. :P dawno temu kupione ?
OdpowiedzUsuńKupione ok 3 tyg temu na wyprzedaży - były chyba ze 2 sztuki jeszcze. Ale może wrzucę niedługo do "garderoby Kalinki" - a co tam... :-)
Usuńjak zawsze słodziaczek pieknie uśmiechnięty, zazdroszczę Wam takiego spacerku - oj ja naprawde spedziłam ten czas siedząc i leżąc. Czekam na dalsze wiadomości tej super kurtki :)
OdpowiedzUsuńNo to pora się poruszać już! Po świętach ja mam postanowienie zapisać się na siłownię. Nie wiem co z tego zostanie za jakieś 2 dni :-) :-) ha ha
Usuńale checi są !!! Ja oszczedzalam sie zeby moj porod przebiegł zgodnie z planem w 2014 :)
UsuńO!!! To trzymamy kciuki :-) :-)
UsuńAsiu ,bardzo fajna stylizacja Kalinki ;) kurtka jest śliczna ,lubię takie rzeczy w kropeczki ;) a mała jak zawsze słodka ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i witamy po świętach w Nowym Roku!
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.ca-lineczka.blogspot.com
Pozdrawiamy też serdecznie i...już biegniemy do Was!
UsuńPięknie! Cudowne miejsce na rodzinne, ale i romantyczne spacery:) Kalinka cudowna i bez czapki - da się? da się!
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście w tę zimę da się i bez czapki czasem. I dobrze, bo ile można w tych czapach :-0 ;-) A wy czasem też chodzicie bez czapki czy zawsze po uszy opatuleni???
UsuńJa z tych, co im się zawsze wydaje, że jest zimno. Sprawdzam prognozę pogody, wyglądam przez okno, wychodzę na balkon i stwierdzam, że trzeba ciepło ubrać dzieci. Wychodzimy na podwórko i okazuje się, że wcale nie jest tak zimno. Nawet w lecie tak mam.
UsuńOj, to nieźle. Ja raczej jestem zwolenniczką nieprzegrzewania dzieci. Pani w żłobku się dziwią ciągle, że Kalina nie ma grubych rajstop pod spodniami :-)
UsuńJa popieram takie podejście. Teorię mam opanowaną, gorzej z praktyką ;) Ale będę nad sobą pracować!
UsuńBoska, a jakie nauszniki!
OdpowiedzUsuńThanks! Nauszniki nas rzuciły na kolana faktycznie. Pozdrawiamy :-0
Usuń