Naglówek

Naglówek

Zaczynamy przygodę z modą.


Oto Ona – Kalinka – nasza mała córeczka, na którą czekaliśmy 13 lat. Oto nasze spacerki i przygody z modą. Pokażemy stylizacje dziecięce, które towarzyszą nam na co dzień, a także przy wyjątkowych okazjach. Pokażemy cudne, wyjątkowe ubranka i dodatki. Macie ochotę na kolor, uśmiech, zabawę i modę???
Zaglądajcie do nas – zawsze tutaj czekamy!

środa, 5 marca 2014

RETRO READING

RETROCZYTANIE ;-)



Kot się zaraził! 
Dziś o tym, jak to czytanie wychodzi z mody i jak my lubimy modę retro :-)





Jest to temat, który od czasu do czasu wywołuje u mnie białą gorączkę. Potrafię się nieźle pokłócić o książkę, o czytanie, o wartość papierowej lektury, przewracanych kartek i pięknych okładek na półce!
Wiem, wiem... czytanie wychodzi z mody. Spójrzcie na gimnazjalistów z e-bookami, czytających lekturę na Iphonie. To dla mnie straszne, ale niestety bardzo dziś prawdziwe. Cóż - może za jakiś czas rzeczywiście książkę zobaczymy tylko w muzeum. Tymczasem jednak my z Kalinką dziś kolejny raz przeczytamy papierowego, zwykłego, tradycyjnego "Kubusia Puchatka" :-) :-)

Kalinka ma:
koszulę - Katie Baby
bryczesy - Zara
buty - H&M
opaska - Rose&Brothers

Zobaczcie, jak łatwo można skomponować stylizację  retro. Tutaj wystarczyły szydełkowe balerinki, klasyczne bryczesy, koszula w brudnoróżowym kolorze oraz retro opaska. W otoczeniu starych dzieł klasyków prezentuje się znakomicie,a i ze świnką Pepą całkiem nieźle :-)





W następnym poście wielka impreza książkowa w Poznaniu, 
no i Kalinka tam...w makach...
Zapraszam!

8 komentarzy:

  1. Dla mnie również książki istnieją tylko w formie papierowej:) Słyszałam jednak wypowiedzi ludzi, którzy też nie wyobrażali sobie przejścia na wersje elektroniczne książek, bo zapach książki, bo dotyk papieru pod palcami, bo ..., a jednak po wypróbowaniu czytników dostrzegli ich zalety. Ja się pewnie na ten sposób czytania długo nie przestawię, bo "trochę techniki i się gubię", ale dzieci i młodzież niech czytają chociaż w ten sposób (lepsze to niż nic).
    Kalinka śliczna, jak zwykle. Nie trafiłam z przewidywaniami co do stylizacji na dzisiejszy zapowiadany post ;), ale ten strój świetny i bardzo jej pasuje. A kot ... w moim ulubionym kolorze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ha - widzę , że kot robi furorę! A z tym czytaniem, to fakt -niech młodzież czyta, nawet gdyby to miały być tylko i wyłącznie e-booki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooooo, kochana, jak tak czytacie, to wpadajcie do nas na konkurs! ;)
    http://www.mama-kubusia.pl/2014/02/moja-ksiazka-i-ja-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie jesteśmy z konkursem na bieżąco, ale udziału nie weźmiemy - to nie wypada - jesteśmy sponsorem nagrody przecież :-0 Zostawmy innym szanse! Ale jesteśmy z Wami :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Kociak robi furorę, chyba będę musiała go zapraszać częściej do naszych sesji he he :-) Pozdrawiamy Was!

      Usuń
  6. Mała boska i ten uśmiech miałaś rację że poprawi mi nastrój! :* a ten kot hihihihi moje marzenie piękny dobrej nocki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam wywoła Twój uśmiech :-) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Jeśli już tu jesteś - bardzo się cieszymy. Proszę - zostaw ślad w postaci komentarza. Będzie nam bardzo miło go przeczytać.